To, że ktoś jest właścicielem danej nieruchomości, nie oznacza, że nie musi płacić za jego użytkowanie. Nawet mieszkania zwane bezczynszowymi, maja swoje opłaty które co miesiąc trzeba uregulować. Brak pieniędzy na spłatę , niestety nie zwalnia nikogo z opłat. Rosnące z miesiąca na miesiąc długi, mogą doprowadzić do najgorszego. Najpierw komornik, a następnie niemiła eksmisja. Komornik nie jest miłą osobą, a pierwsze co zrobi, to siądzie na otrzymywana comiesięczną pensję, pobierając część pieniędzy na poczet długi. Kolejnym etapem, jeśli komornik nie otrzyma tego, czego żąda, niestety sprawa zostaje kierowana do sądu, który wystawi nakaz eksmisji. Nie jest to dla nikogo przyjemne doświadczenie. Komornik zjawia się sam prosząc o dobrowolne opuszczenie mieszkania, jeśli jego prośba nie zostanie spełniona, powróci on ze strażą miejską, bądź policją. Całe szczęście eksmisja to ostateczność. Jeśli już do niej dojdzie, gmina ma obowiązek zapewnić lokal socjalny, gdzie eksmitowane osoby mogą zamieszkać.